sobota, 7 czerwca 2025

Fun race

Tak długo czekaliśmy na drugi start, że zaczął padać deszcz, a dziewczyny zapowiedziały, że jak za chwilę się nie zacznie to ida do domu.
Oprócz regat Dzielnic, były regaty Open - spotkałyśmy Michała, z którym przeprowadzaliśmy kiedyś Miss Livet, i regaty Akademickie. Dziewczyny z Medycznego poradziły nam, by w tym wyścigu trzymać się głownego nurtu.
Start fun racu zaczynał sie powyżej mostu Śląsko - Dąbrowskiego, gdzie zaholowały nas motorówki. Płyneliśmy z prądem, ale pod wiatr do mety w jedną stronę. Halsówka, jak lubię i rozumiem.
To był mój moment. Po trzech zwrotach wiedziałam, że ONI nie mają szans. I to jest to uczucie dla którego startujesz.
Byłyśmy pierwsze.
Zdjęcia pochodzą z portalu Żagle Warszawskie, publikuję za zgodą organizatora.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz