wtorek, 3 marca 2020

Nie chcę być szowinistyczną męską świnią,

ale ilekroć w Felmaxie trafiam na Panią to mam error w zakupach. Czyli kupuję nie to.
- Od razu zapytałam - Czy jest Pan Krzysio? - Nie było.
Dałam płaskownik na wzór.
- 5mm -
-Niemożliwe, u nas same parzyte chodzą -
Pani zmierzyła płaskownik sufmiarką. Wyszło 6mm. Niedokładność pomiaru 2mm.
Chciałam też kupic t-ownik, eksperymentalnie, by na nim oprzeć konstrukcje sciany drewnianej, podzielownej na pół.
T-ownik ma 2 boki równe, czyli jeżeli jest 4x4 to nózka T ma 4 i pałka też.
Pan Mariusz na placu zapoznał mnie z ofertą t-owników i kątowników.
- Niech Pani przyjdzie z meżem i mąż wybierze
- Nie mam męża
Pan Mariusz chyba sie ucieszył, bo dał mi na próbę cienki kątownik ze złomu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz