Ponieważ do zlotu Próchno i Rdza były jeszcze 2 dni, odwiedziłam znajoma rodzinke żeglarzy z Sasina. Tu zdjęcia rzeczy, które powinnam mieć lub polecanych firm. Sztunie zwiedzaliśmy o 1 w nocy.
Czarna piłę już kupiłam.
Żeby żywica epoksydowa nie zastygła szybko, trzeba ją wylać na płaski tależyk.
Spędziiśmy bardzo fajny wieczorek: Aneta kierunek Klaipeda, Piotrek Szkutnik i Mła. Oczywiście zapoznałam ich na Ławeczce pod Dziwną
Potrzebuje jeszcze taki biały proszek .. ale nie herę. Tylko co? Nie zapisałam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz