sobota, 8 października 2022

Dorotka

Ostania załogantka Colonela, Dorotka, została wyciagnięta z namiotu w krzakach, gdzie spała, bo podróżowała rowerem-
- Płyń z nami do Kołobrzegu - powiedział Colonel-
Dorotka zapakowała rower na Tequile (jacht) i popłynęła.
Doszłam do wniosku, że laska musi mieć niezwykły potencjał i przestrzeń, że nie mając wcześniej pojęcia o żeglarstwie zaokrętowała się spontanicznie na statek, do starszego faceta z głową na kołku, który nie wyglądał jak Odys i którego dopiero spotkała.
Zaprosiłam Dorotkę na popływanie na Tenandze w sobotę na paradzie. Postanowiłam też dać jej kubeczek dla Tequili, bo nie miałam innego pomysłu co z nim zrobić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz