Dawno dawno temu w odległej galaktyce Bosman Bosman zdemontowała kolumnę steru. Przy tej okazji rolki do sterociagów zniknęły, i pamieć o nich też.
Dawno temu i w nie tak odległej galaktyce niejaki Stach zrekonstruował kolumnę, a że o rolkach pamięci nie było, nie ma też otworów by je zamontować w kolumnie.
Dlatego wierciliśmy. Tzn Nasz Marek wiercił, a ja wierciłam na Blondynkę, tzn kibicowałam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz