Z okazji 52 rocznicy opłyniecia świata przez Leonida Teligę pojawił się w gazecie taki artykuł.
Pierwszy Polak, który samotnie opłynął świat. Myślał: "Jeśli nawalę, to podstawię nogę wszystkim żeglarzom"
10 metrowy jacht nosił nazwę Opty, od optymizmu w przeciwieństwie do wersji Pesy - od pesymizmu wyprawy kajakiem po Mazurach.
Zaczyna mi być bliska postać Teligi.
Czas goni.
Trza książkę przeczytać: https://allegro.pl/oferta/samotny-rejs-opty-leonid-teliga-10484829312
OdpowiedzUsuń