poniedziałek, 1 kwietnia 2019

Pan Blaszka

Obstawialiśmy. Przyjdzie P.Blaszka czy nie? Było 2 do 1, że nie przyjdzie.
Przyszedł.
- Przychodzę i kończę do końca tygodania, mówi p.Blaszka
- P.Blaszka, super, ale dziękuję za Pana usługi. Minął rok. Proszę o faktury, proszę się rozliczyć z zadatku.
Chłop się trochę zdziwił.
- Przyjdę w poniedziałek i skończę lewą burtę.
- P.Blaszka, wie Pan ile razy to już słyszałam? Nie proszę się rozliczyć.
Trudno się rozliczyć jak nawet 1m2 blachy nie jest skończony, a cena jest za m2. Zmiękłam, P.Blaszka naprawdę pięknie spawa.
- Ok. Niech Pan przyjdzie w pon, skończy lewą burtę. Ale jeżeli Pan nie przyjdzie ...
- Niech Pani policzy ile metrów.
- A za piaskowanie dodatkowe sufitu i przyległości, ile mi Pan policzy?
- Ma Pani gratis.
Sławuś liczy metry.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz