wtorek, 19 lutego 2019

MarcINA

W byciu Armatorem debiutantem, wspomaga mnie siostra Ina i MarcIna , od Ina, Armator Iny Marcin. Mówi mi różne mądre rzeczy, których na razie nawet nie próbuje wczytywać, ale zanotuje żeby nie przepadły. Kiedys zrozumiem, w końcu Dziwna Blondynka jestem. No. MarcIna o wale: Wal jest wyrobiony na podporze, podpora jest miedzy dlawica a sprzeglem elastycznym, tam sa dwa lozyska stozkowe i dwie tuleje oporowe, Nitron opowiadal o ceramicznej dlawicy, to jest dobre rozwiazanie, ale na pozniej A wracajac do walu, to jest zajechany w miejscu tych lozysk na podporze, nie widac tego zanim nie zdejmiesz podpory Trzeba wyjac wal i przynajmniej go napawac i przetoczyc, wymienic lozyska na nowe, dac podkladki pod tuleje oporowe -
Inne pomysłu MarcIna:
Bede wymienial nadburcia, gniazda relingow, musze podniesc kosze dziobowy i rufowy nowe knagi nierdzewne bede spawal sam Wymieniam tablice rodzielcza 12V, zakladam czujniki poziomu paliwa, nowe woltomierze, separator i regulator ladowania baterii Robie podcisnieniowa instalacje wody slodkiej, grzanie wody (bojler 80l) Zakladam radar i chartploter a nadburcie najlepiej zrobic nierdzewne, ale nie z trzystaszesnastki, tylko z trzystaczworki, wtedy korozja elektrochemiczna bedzie mniejsza na przejsciu miedzy czarna stala a koszami i stojkami relingu, ktore sa z trzystaszesnastki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz