- jest logistycznie trudna do przeprowadzenia. Nie mamy całego pustego kadłuba, który obsmarujemy za jednym razem. Trzeba to robić etapami.
- jest kosztowna: ocynk, farba izolująca, wynajęcie lub kupienie airless'a.
- wydłuży czas napraw.
- gdy niejednolicie połóżóna (a to na 95%) bedzie zaczątkiem powstania ogniw korozyjnych. Np. Na Eternity, 8 metrowym jachcie, 40letnim, którym samotny żeglarz Jacek zrobił pętlę po Atlantyku, blachy nigdy nie były cynkowane, a ubytku mają rzędy 0,02% czyli zdrowe.
Najwążniejsze to dbać o jacht, i myć go słodką wodą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz