Rozliczenie z byłym Pracownikiem

12 kwietnia odbyliśmy rozmowę w składzie Sławomir - Nasz Marek i Armator, Pracownik - Pracodawcy, w czasie której każda ze stron przedstawiła swoje zarzuty.
Pracownik przyznał się do zarzucanych mu czynów. Było to tymi słowami:
- Ela, jak pilnowałaś mnie w Trzebieży to najbardziej się opierdalałem -
- Czasami to i trzy razy dziennie chodziłem do sklepu po flaszkę -
Ponieważ Pracownik został wysłany przez Pracodawców na kurs spawnia, który miał się zakończyć uzyskaniem uprawnień PRS, ale Pracownik ich nie uzyskał, Pracowdawcy poprosili Pracownika o zwrot poniesionych nakładów na jego szkolenie wysokości 6tys. Wyjaśnienie: Pierwszy egzamin został oblany, z powodu nerwów i dziurawego spawu. Drugi egzamin został olany. Pracownik zdezerterował. Przy trzecim podejściu zadzwonił do Pracowdawcy trener i powiedział, "szkoda Pani kasy, z tego nic nie będzie. Spawa z góry do dołu. Kto go tak uczył".
Pracownik zobowiązał się oddać pieniadze. Było to tymi słowami:
- Honorowy jestem. Jak trzeba oddać to oddam.-
Ponieważ Pracownik nie potrafi posłużyc się przelewem internetowy, ustaliliśmy, że gotówkę wrzuci do skarbonki u Naszego Marka.
Cytacje są dokładne. Na taki przebieg rozmów istnieją świadkowie i twardzi świadkowie - Hard Drive.
Tu będzie zdjęcie Świnki Skarbonki

Telefon Sławomira N

W dzień, kiedy mijał 4 rok remontu zadzwonił Sławomir.
Nie, nie z życzeniami.
- Dlaczego odpadło? -
- Usiadłam na to moja gruba pupą. Źle przyspawane i rdzewieje -
Umówiliśmy się na rozmowę o pracy, jakości pracy i stosunku do pracy Sławomir-Dziwna-Armator w obecności przedstawiciela Mińskiej Maszoperii i patrona Naszego Marka.
Szkoda mi było wcześniej na to czasu.
Lying flat movement

Nie, nie, nie!

Gniazda nie będzie. I zamknęłam sztorc i suwklapę.
W 2020 miałyśmy wewnątrz Dziwnej gniazdo jaskółek. O dziwo bardzo nie brudziły.

Pomiary do suwklapy

Ster

trochę natowotowany. Mam niejasne odczucie, że jest założony za wysoko.

By napompować obijacz

potrzebne jest wejscie jak do dmuchania piłek. Można kupić taką nasadkę na kompresor, pompkę materacową lub rowerową.

Mocowanie kotwicy na Nitronie

wygląda tak. Jest przyspawane do burty z zewnatrz.

Dziwna też czeka taka konstrukcja. Przeznaczone na to zostały dwie piękne płytki od Grzesia kolegi Krzysia, które miałam użwać do ćwiczenia spawania. Nasz Marek zalecił wykonanie modelu z tektury.
Planuje też zamknięcie od góry, jak na Eternity.
O kotwicach

Sonda na Nitronie

Kalamitki

zasmarowane farbą, zostały odkręcone.

Ich rozmiar to M8, proste.

Napis rufie Piany

pojawił się. Nie jest w stylistyce nowego logo Piany, za które zwyciężczyni konkursu dostała w nagrodę tygodniowy rejs.
Na Pianie.

Wyczyściłam rude

Tym razem zamiast kwasu octowego, polecanego przez Galileo na rdzę, użyłam kwasu szczawiowego, poleconego przez Jacka Eternity.
Był w proszku.
Pamiętaj chemiku młody wklewać zawsze kwas do wody.

Efekt? Bardzo dobry, w krótkim czasie.

Robiłam swoje,

gdy crazy cyklistka naciskali na pedał w sobotni poranek.
Wyjęłam słupki relingów i zabrałam do wypolerowania. Burta od mariny, ma cyferki rzymskie, od Piany - łacińskie. Zera na dziobie.

Okolica piękna

- stwierdziła moja Bi-fka i do 12 w południe objechała Zalew Szczeciński tam i spowrotem -

Rower firmy Rondo, POLSKIEJ firmy, goraco polecam. Nie jest tani, ale wart swoich pieniędzy.

Klimat tego dnia

4 lata remontu minęły

W projektach informatycznych, ilosć czasu, który wydaje ci się, że będzie potrzebny na jego zrobienie, trzeba pomnożyć przez 3. W remontach jachtów, czas mnoży się przez 7 lub 10. Patrz Czarny Diament.
Z okazji urodzin Dziwnej, życzę sobie i jej, żeby parametr = 7.
Drugie notoryczne życzenie, które w towarzystwie spirytualnym i moich koleżanek - wiedźm, kobiet wiedzących versus niewiast, wypowiadam, to żeby wykończyli Putlera i żeby skończyła się wojna.
kill -9 Putler