Lotopałanka, której geniusz plasuje się na poziomie blondynki, czyli 99-1 geniuszu, wymyśłiła następujęce proste narzędzie do zmierzenia wielkości płatów wymienionej blachy.
Dlaczego było nam potrzebne?
Bo jestesmy za krótkie. Nie sięgasz, wyciągnij wysięgnik. Informatycy zrozumieją, ale ci po studiach.
Co do geniuszu Lotopałanki, to mając trzy lata odkryła, że liczby mogą być parzyste i nieparzyste (te ze środkiem).
Różni myśłeli wtedy: Ooo po tacieeee.
Ale gdy w wieku 5 lat nie zaczęłą kminić rachunku różniczkowego, tylko bawić się PetShopami, wyszło, że po mamie - jest 1% jak u Blondynki. Wystaczy.