czyli spływ Liwcem odbyła się w zeszły weekend. Nasz Marek Litościwy Cynka, za tę imprezę, dostał następny człon do swojego imienia: Organizator.
Moje ulubione długie Rzymskie imie to: Publisz Kornelius Scypion Emilianus Afrikanus Młodszy. Do tego dążymy.
Klimat spływu był taki.
Z lenistawa nie wzięłam dużego aparatu i bardzo tego żałuję.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz