sobota, 3 września 2022

Wentylacja

Złamał się pręt gwintowany. Rozwiercam, z braku lepszego pomysłu. Odkecić się nie udało, mimo, że próbowała Łom Łumen co ma imadło w ręce i wyrywa chwyty wspinaczkowe ze sciany.

Czarna hybryda

a Łom Łumen na zieloną, ale nie dała zdjęcia.

Problemy z ostrością

Kwitnie

Optymistyczne optymisty z Dąbia

Obrus wielofunkcyjny

i na szmaty.

Pianici

przyjechali niespodziewanie w środku nocy. Zbudziły mnie hałasy wchodzenia po drabinie. Wypełzłam z Blaszanki przepędzic potencjalnego złodzieja
- To ja - Kuba. Pamietasz mnie, zakładałem ci tarcze na diaksa w zeszłym roku -
Pod Pianą miałyśmy składzik i samochód.
Samochód nie odpalił. Jeszcze miałysmy czas by go naprawić. Dobrze. że świat przysłał Pianistów w sobotę.

piątek, 2 września 2022

Wentylator wklejony

Szybkę przeczyściłam niechcacy nitro i poliweglan zmatowiał.
Wentylator działa.

Szczotka i szufelka do zęzy

Nieoceniona, gdy rozsypią się śrubki.
Pierwsza częśc zęzy od dziobu kleiła się i pachniała olejem rzepakowym. Przypomniało mi się, że Majtek Krzysio w zeszłym roku rozlał olej na dziobie, gdy chłodził nim wiertła. Drążył szpigaty.

Czartery

bardzo ładnie wyglądają razem. Raz tylko widziałam, żeby były pożyczone.

Sika tzn pompa działa

Test podłączenia pompy

Wyładowany akumulator.

Poduszka

Od Markula mam dużo fajnych rzeczy: paczuszkę bitów, szczypce ścisk, żyletę do nurkowania i poduszkę. Poduszka okazała się nieoceniona przy operacjach w bakistach.
Chyba przestanę się już na niego dżaźnić i zadzwonie zapytać jak się miewa hodowla kur.
To jego wina, że nauczyłam się spawać i ciać diaksem i wypodkładkowałam ster. Wina vel zasługa.

Kobieta Wąż

czyli co Beata i Renata robiły na Dziwnej.