Bohdan Dobrzański, wieloletni KWŻet Ośrodka w Trzebieży, kapitan na Dziwnej, Śmiałym i Głowackim z bardzo miła żoną Danutą
- Pamięta mnie Pani. Codziennie rano na apelu salutowałem i mówiłem "Czołem żeglarze"-
- Nie pamiętam.-
- Myślałęm, że całą Polska mnie pamięta. A którą dezetą Pani pływała-
- Nie pamiętam. Pamiętam że całe szkolenie biłam się z kolega Kangurem.
- A ile Pani miała wtedy lat>-
- 16-
- Aaaaa. to co oinnego wtedy w głowie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz