Nagrody wyglądały tak:
Dziś dostała taki mesydż:
Ela, Alek wlasnie dostal propozycje szóstki z muzyki. Na przyszly tydzień musi sie nauczyc spiewac Morskie opowieści:) Słysze jednym uchem, jak opowiada teraz w klasie, że ma Ciocię ktora ma łódz i jest kapitanem:) I dzieki naszemu spotkaniu jako jedyny w klasie znal melodie morskich opowiesci! Każde spotkanie coś wnosi do naszego zycia, czyż nie? Zwlaszcza do takiego mlodego zycia:)
Nic nie dzieje się przypadkiem.
Kiedy rum zaszumi w głowie, kocham takie dzieci.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz