niedziela, 3 lipca 2022

Odkryłam Amerykę

Ma kłopot z imbusem 4. Zawsze się gdzieś zawieruszy, zniknie lub zaginie. Mimo, że teoretycznie powinien być w kosmetyczce z tarczami. Mimo, że kupiłam zapas.
Tym razem chiałam pożyczyć klucz jachtowi Echo-2 by zdjęli klemy z akumulatora. I pooooszedł.
Bez klucza nie da się odkręcić osłony na diaksie.
Odkrycie Ameryki: klucz do diakasa ze sterczącym, właściwym imbusem.
Niedziela z adrenaliną - cięcie szlifierka kątową. Zabrałam się za wycinanie dolnych zawiasów przy drzwiach grodzi. Czasem, najszybciej jest zrobić od nowa.

Smarowanie wału

Bardzo dobra rzecz. Proszę oczyścić z farby szczotka drucianą. Tu pod palcem.

Radek Uboot

Radek okazał się bezcennym skarbem. Jest po szkole stoczniowej. Od wczesnej młodości dłubał przy łodkach. Do tego jest amatorem kamperowania w samochodzie osobowym z rodziną i psem, i jest nurkiem. Znamy tych samych kolegów nurów, mimo że on instruktor Cmas, a ja hostessa Padi. Zdegradowana.

Portrety Stasia

pod kokpitem.

Zbiornik paliwa

Stasio przyprowadził na Dziwną kolegę żeglarza i nurka - Radka Uboota. Przyszli pozwiedzać, ale od razu zastosowałam im algorytm blondynka. Poprosiłam by mi pomogli sprawdzić czy zmieści się zbiornik paliwa pod kokpitem.
Niestety jest jak przypuszczałam, nie zmieści się. Inny kokpit, inne odległości, gdzie indziej odpływy kokpitowe.
Ani z prawej, ani z lewej.

sobota, 2 lipca 2022

Zamiast elektrycznych kabestanów

Remi poleca taką makitę z kluczem gwiazdka.
Ciekawe co będzie tańsze.

Śpiewająca śruba Iny

Silnika Iny, nawet po tuningu, przy gazowaniu wydaje wysoki gwiżdżacy dźwięk.
Śruba spiewa.
Śmiała Ana ma tak obcykane manewry Iną, że aż zazdraszczam. A gazu dodaje trampeczkiem, bo oryginalnie manetka na jotce jest nisko. Que tia!
Słuchacze wezwani na koncert śruby.

Remi

a przed nim wózek prezentów dla Dziwnej, min czarnobiały radar, echo sonda i log, elektryczna pompa zenzowa na wąż 40, telewizor co bedzie wyswietlaczem do rasberry pi.
- Mi to niepotrzebne - powiedział Remi - Najlepsze deale używanego sprzetu są na Martynice.
- A kiedy będziesz na Martynice - Armator
- W lutym -
- To wpadam na szoping, Lotopałanka będzie miała ferie

Czerwony-czarny

jacht bez nazwy, ale z Bakchusem, płynie na Azory a potem na Karaiby.

Oczko wodne

piątek, 1 lipca 2022

Umyłam pokład

W nocy przyjechali Pianiści, ci od Piany. Co za pech. Będą szlifować i znowu mi sypać rdzawe wiury. Musimy przerwac ten bliski związek, spawam, wodowanie i parkuje gdzie indziej. Najlepiej w Elblgu. Taki plan.

Burza

przyniosła ulgę w upale, zapełniła oczka wodne i dobrze spłukała pokład.

Nastawiłam zmywarkę

Zbierało się na burzę.

Cośki do wody

pożyczyłam jak zwykle od MarcIna, i od Mariny. Te czarne po prawej są do łaczenia węż od wody. A że zabrakło mi metr do dziobu musiałam dołaczyć jeszcze jeden odcinek, potrzebowałam 2 złączki. Pożyczyć od Bosmana? Była sobota. MarkGajwer w nie pracuje. Pracuje Bosman, ale rano narażać się jego humorki, o nie, ma byc przyjemnie. Udałam się do sklepu Muszelka.
- Jest tylko jedna, powiedziła p.Basia - wczoraj wszystkie wykupił Port -
Wykupił dla mnie.

Bieżąca

woda zawitała na Dziwną. Hurra!
6 lub 7 odcinków węża.