Mając na uwadze warunki w jakich przechowywana była spawarka, od kwietnia do listopada, w kokpicie, (versus w środku jachtu), przykryta od deszczu tylko plandeką, narażówna na wszystkie pyły ze szlifownia diaksem, mogę z czystym sumieniem polecić tego chińczyka.
I Naszego Marka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz