piątek, 8 stycznia 2021

Nie ma jak pompa

zamówiona.
Niestety najsłabszym ogniwem okazał się kurier.
- Proszę zejść - powiedział kurier
- Lecę - odpowiedziała Lotopałanka i gdy dotarła na dół zobaczyła samochód kuriera DPD na końcu ulicy. Paczki nie było, ani notatki, że kurier zostawił przesyłkę u sąsiada. System monitoringu paczek twierdził, ze zostła odebrana.
Reklamowałam w DPD, reklamował nadawca firma Drinkwaard, powiesiłyśmy ogłoszenia w całym domu.
Po 2 dniach przesyłka się znalazła, zostawiona w korytarzu budynku pod naszym ogłoszeniem.
Dziura w pakowaniu świadczyła o tym, że osoba, która odebrała paczkę sprawdziła jej zawartość, w końcu co może zawierać przesyłka z Holadii.
Prawdopodobnie kurier wręczył pudełko pierwszej napotkanej osobie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz