Zadzwoniła do mnie KptGmailCom, że umowa mi się skończyła i że jak zwykle mam burdel pod łódką, i tylko pod moją łódką jest burdel.
Zagadza się, ale tylko Dziwna się remontuje, trudno, żeby był burdel pod łódką pod którą nic się nie dzieje. Miała przysłać zdjęcia tego burdelu.
Czekam.
Moj tata by powiedział, "Nudy się ciebie czepiają", oj czepiają, zdanie wtrącone
KptGmailCom powiedziała, że w Trzebieży jest dużo ludzi, którzy mi posprzątają za flaszkę. Ale wspominając mojego pracownika, nie chcę ludzi, którzy pracują z flaszką, znajomych, a co dopiero nieznajomych. Potem rozmawiałam z Bardzo Ważną Osobą Portu, i Miłą, zwolnili Bosmanów, przykro, ale stąd ten temat na B.
Bardzo Ważna Osoba Portu, i Miła odpuściła mi sprzątanie, aż otworzą granice i bedę mogła zrobić to sama, jako wykwalifikowany cleaner pół roku na szmacie w Londoku Zdrój.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz