"To ja, gdy pracuję na Dziwnej" - Lotopałanka narysowała swoją "happy face", czyli autoportret.
Prawdopodobnie miałam podobna minę, gdy w wieku Lotopałanki, tata kazał mi czyścić gaźnik dużego fiata.
Piatunio i znów bedzie Dziwny weeeknd. Wszystkich chętnych do pomocy, zapraszam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz