Wersja Pan Blaszka:
- wypiaskować z zewnątrz,
- pomalować 1 cienką warstwą farby ochronnej,
- zmierzyć grubość blachy,
- wymieniac blachy, od zgrzewu do zgrzewu,
- pomalować 3 warstwami farb epoksydowcy,
- nie malować warstwą antykorozyją bo farba odchodzi i przewodzi prąd,
Pan Blaszka tak traktuje wszystkie bara bara czyli barki rzeczne i morskie.
Wersja Konstruktor z Gadńska:
- zmierzyć grubość blachy minus oszacowac grubość farby - 1mm,
- nie piaskować, bo to tylko strata kasy, wypiaskowana blacha złapie rdze natychmiast,
- wymieniać blachy, od zgrzewu do zgrzewu tam gdzie chude,
- wypiaskować,
- natychmiast pomalować wartswą antykorozyjna cynkową lub alumniową,
- jak była cynkowa to przy niej zostać,
- natychmiast pomalowąć warstwą rozdzielająca,
- pomalować 2-nieskonczoność warstwami farb epoksydowcy,
- malowac natryskiem bez powietrz, tu nowe słowo "RLesem",
- i tak przewodzi prad.
Bosman, teraz wersja na sruu, bo nie ma czasu:
- bachamy,
- mam piaskarkę,
- nie przyjadę tu pisakować, bo się do mnie dopier.. ochrona środowiska,
- ojciec ma PRS'a,
- przywiozę to .. zapomniałam jak się nazywa, ale do cięcia blach,
- farba po czasie zawsze odpada,
- Marek ma plazmę.
Jaka grubość blach?
Ja za konstruktorem z Gdańska:
- 4mm na burty, 5mm na dno i dziób
- robimy klasę lodową
- grube - wolniej skoroduje
Pan Blaszka:
- 4 na dno, 3 na burty
Michał Wołodyjowski:
- 4 wszedzie
- 3 już sie nie stosuje, za cienkie
- 4/5 będzie za ciężkie
PRS or not PRS
- potrzebny by dostać klasę lodową,
- kosztuje, ile?
- tańsze ubezpieczenie, ale można kupić inne ubezpieczenie.
- tak
Napewno?
- tak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz