piątek, 10 września 2021

Łom łumen w akcji

Przybyły

Lotopałankę przywiozłam z obozu, a potem dotarła Łom Łumen, i zrobiło się wesoło jak w Nowej Zelandi, choć nie tak ciasno. Blaszanka to blaszanka, a nie jakaś toyota corolla hatch back.

W noc św Jana

Weź się skup

- mówię często do Lotopałanki - po czym następuje temat tego skupiania. Np. Teraz uczymy się strzelać do piratów. Wynik 81 na 90 punktów do traczy z łuku na obozie.
Darek z Autoserwisu Cegielniana 7, który znał dziadka Lotopałanki, mówi - "Geny. Ma to po generale.(pseudonim)"
Inne spektakularne skupienie, z wynikiem bardzo pozytywnym to "teraz wygrywamy bilety do Nepalu".

Tymczasem,

Lotopałanka spędza wakacje na obozie na pojezierzu Drawskim. Ma dużo atrakcyjnych zajęć: żeglarstwo, tańce, windserfing, łucznictwo, kajaki, pływanie, itd.
- Mama, wiesz jakie są moje ulubione zajęcia? -
- ? -
- Majsterka-
Domek, wiadomo, dla Petszopów.

Klapy od bakist, 22 - 28 sieprnia

Jak na Elbie

do portu przypłynął statek wycieczkowy, Odra Queen.
- Skąd przybywacie. Z Wrocławia? - zapytałam, mając w tyle głowy statki wycieczkowe emerytów pływające po Elbie od źródeł do ujścia.
- Ze Szczecina.
Statek stanął w głebi portu a potem miał trudnoći z wymanewrowanie do wyjścia.
- Marek, wypchnij nogą - zażartował Filip Piękny.
Filip Piękny made my day.

Tata Lisy

jest szkutnikiem i oprócz naprawiania drewnianych łódek robi takie cuda. Kołyska, projekt Zosia. Swoja drogą dzieci to niesamowita motywacja kreatywności.
Piotr Biały, szkutnictwo tradycyjne, polecam.

Lisa - Dziwny pracownik miesiąca sierpnia

Lisa, lat 6, została Dziwnym pracownikiem miesiąca, bo wyjęła piasek z łoża Dziwnej. Dyplom leci już do Lisy pocztą.
Oprócz tego dostałam laurkę i kilka monet na blache Dziwnej. Byłam wzruszona.
Ołej ołej. Toss a coin to your Witcher, O' Valley of Plenty.

Dziura w łożu

o której zawsze marzyłam, jest. Gdy pada deszcz, w łożu stoi woda i nie spływa. Ponieważ dziura jest trochę za wysoko, może być to dziura spontaniczna, w odróżnieniu od celowej.

Drzwi grodziowe

Zasypka antyposlizgowa, 19 sierpnia

Sprawdziłam czym by to śliskie potraktować. Nitron mówił szkło ze sklepu Aura, Marek z Nieba razdził dosypać piasku, bo dadatki antypoślizgowe są drogie. W sklepie farby jachtowe mieli dodatek jak na zdjęciu. Można było sprawdzić, jego chropowatośc na wymalowanej próbce. Za 3 razy 25PLN, tyle poszło proszku na pokład, nie warto stosować piasku, który kłuje w kolana i w dupkę jak siadasz.
1 paczka na 0,75l farby.
Następnego dnia padał deszcz i nie było ślisko gdy miałam gości, Fajną Rodzinkę z 6 latką.

Ślisko

Spadł leciutki deszczyk i zrobiło się mega ślisko.

Guma balonowa po raz pierwszy, 16 sierpnia

Lotopałanka, gdy zobaczyła pomalowany pokład stwierdziła: - Wygląda jak guma balonowa -

Dlaczego węzłówki mają dziurki?

Wiem. Do montowania szalunku.
A przy kokpicie brak wezłówek. I na dodatek mamy przecięty pokładnik. Będzie czwatre spawanko.