środa, 28 kwietnia 2021

Rusztowanie dziwne

Szybko się okazało, że rusztowania Smiałego nie wystarczy, żeby wygodnie pracować bez ciagłego przestawiania, dlatego dokupiłam 4 małe ramki warszawskie.

Zapacykowałam na różowo, analogicznie jak to zrobił MarcIna. Okazało się, że Dziwne małe ramki (1m) są szersze niż Śmiałe (80cm), więc krótkie podesty nie pasują do siebie. Swoją droga MarcIna zrobił bardzo, ale to bardzo porządne podesty. Komfort pracy i bezpieczeństwo.
Ja też robiłam, z tego co znalazłam na smietniku i pod jachtem. Nie są tak doskonałe, bo jestem Dziwna, a nie Miss Perfekt. Przy tej okazji wkręciłam mojego pierwszego wkręta.

Rusztowanie

pożyczyliśmy od Śmiałego, za pozwoleniem MarcIna.

4 duże kratki, 4 małe kratki, podesty i deski.

90

Jakiś czas temu Lotopałanka brała udział w kuratoryjnum konkursie jezyka niemieckiego, etap wojewódzki.
- Jak jej poszło ? - pyta Jean Claude Van Sławomir - trzymałem kciuki 2 godziny .. tak uczciwie to 10 min .. ale minutę to już napewno trzymałem. -
Poszło dobrze, choć test był dośc trudny. Dostała 90 pkt, została laureatem, czyli ma pierszeństwo w przyjęciu do liceum.
Trzymanie kciuków nie poszło na marne.
Moje ulubione pytanie konkursu brzmi:
Jaki wypiek jest podobny do zawinietego dzieciątka Jezus, Christkind?
  • pierniczek z Norynbergii
  • marcepan z Lubeki
  • bułka z rodzynkami z Drezna
Było na etapie rejonowym.

Jean Claude Van Damme

Patrzę, a tu na Dziwnej pracuje jakis Jean Claude Van Damme.

Wszystko za sprawą Pana Wiesia, który kupił sobie w lumpeksie w Policach kurtkę skórzaną za złotówkę. Miała służyć mu do piaskowania, ale, że rozchodzi się pod szyją i dmucha mu piaskiem podarował ją Sławomirowi.
Jean Claude Van Ślawek vel Sławomir, a co!, używa ją do spawania.
- Za złotówkę? - zainteresowała się pewna Nastolatka.

Słupki relingów

z uszami, zrobione przez Grzesia kolegę Krzysia, (firma Lasertom, polecam) dostały nowe podstawki.

Wykonane

kluzy na dziobie i śródokręciu i knagi na śródokręciu.

Krystian

Szukając pręta gwintowanego fi18 do rolek sterociągów trafiłam do bardzo dobrze zaopatrzonego sklepu ala Castorama w Policach.

Fi18 dla pretów gwintowanych nie jest wymiarem typowy. Typowy jest fi16, fi20. Podobnie jest z zaworami. 1 1/4" nie jest typowy w hydraulice, tylko 1", 1 1/2".
Nastepnym razem trzeba wybierać typowe i wiedzieć, które są typowe.

środa, 21 kwietnia 2021

Home work

tzn to co robiłam w czasie chemii.
Podłogi z Dziwnej rozebrałam do deseczek, przeszlifowałam i pomalowałam primerem. Sojusz Łom, Młotek i śrubokręt.

poniedziałek, 19 kwietnia 2021

Stopnie

zgodnie z obietnica ze jeszcze cos sobie wygniemy zamowilam stopnie w moim ulubionym sklepie metalowym Togra.
Taki rysunek.
Stopnie beda sluzyc do wychodzenia z bakisty i przez luk dziobowy. To w pionie. Dwa beda do czolgania w poziomie i wpinania sie. Beda na pokladzie na dziobie.
Chwilowo pisze bez polskich, bo z braku innego kompa uzywam raspberry pi. Rysunek te troche krzywy, tez na malince.
Stopnie wyglądają tak:

sobota, 17 kwietnia 2021

Jak działa manulana skrzynia biegów

fajna animacja.

Łapa do silnika

powinna wygladać tak. Blacha 6-8

J23 znowu nadaje

Czy nazwa klasy jachtu J80 ma inspirację w kryptonimie super agencta J23? Ciewkawe.
Rozszyfrowując nazwę, 80 oznacza wielkość ożaglowania około 80m2.
Jot może pochodzić od Jacht. Może też mieć korzenie w "Stawce wiekszej niż życie". Czemu nie.
Obejrzałam właśnie dwa odcinki tego serialu na Stopklatce. Choć Lotopałanka czuje niecheć do filmów starych, czyli nakręconych po roku 2000, też obejrzała. Została zachęcona faktem, że Hansem Kloss mieszkał w domu niedaleko nas i czesto spotykałam go na podwórku. Wychodził na spacery z pieskiem, owczarkiem niemieckim, żywcem wziętym z Czterech Pancernych. Rozdziełał swoim autorytetem bijacych się chłopaków, moich kolegów. Naprawdę nazywał się Stanisław Mikulski. Czy piesek nosił imię Szarik? Nie wiem. Ale teksty z filmu: "nie ze mną te numery, Brunner", "ręce, ręce, Kloss" i "najlepsze kasztany są na Placu Pigal" słychać było na całym podwórku, gdy przechodził.
W 2012 powstał nowy film "Hans Kloss. Stawka większa niż życie" w reżserii Patryka Wegi, którego nie widziałam, bo dowiedziałam się o nim pisząc tego posta.
Podsumowując. Skąd Jot się bierze trudno dociec, ale Joty to niezłe agenty są.