czwartek, 4 marca 2021
Dyplom dla Dobrego Ducha Dziwnej
wreczyłam Piotrowi Accu. Było zimno i wyłaczył mi się telefon, więc nie zrobiłam zdjęcia.
Przy tej okazji odbyliśmy rozmowę o śniegu, że w Trzebież zwykle go nie ma.
Śniegu nie było, za to była Królowa Śniegu, czy tam Snieżka, bo znalazłam takie fotogeniczne jabłko. Zatrute?
Przy tej okazji odbyliśmy rozmowę o śniegu, że w Trzebież zwykle go nie ma.
Śniegu nie było, za to była Królowa Śniegu, czy tam Snieżka, bo znalazłam takie fotogeniczne jabłko. Zatrute?
Rozebrałam choinkę
co jest ciut wczesnie. Zwykle na Złotej rozbieramy choinkę na Wielkanoc. W zeszłym roku nie dotarłyśmy do Warszawy na te świeta, bo był lockdown, dopiero w wakacje. Do Bożego Narodzenia zostało mniejsze pół roku, przykryłyśmy choinkę torbą. Stała rok.
Czarna
W weekend 27.02 byliśmy z obstawą amstafa o imieniu Czarna i nikt się nie ważył nam podskoczyć.
Odpływy kokpitu
dostały rurki z gwintem i zaworem do podłączenia pomp zęzowych vel zenzowych. Lewa elektryczna 1cal, prawa mechaniczna, 1.1/4cala.
Burta
A tu się wspawują.
Burta
Bosman Marek i porządek
- Ale tu burdel w tej Marinie - jakiś czas temu, Gwiżdże, dupe kapitany z Nowego Sącza wizytowali Dziwną.
Tak było jeszcze w pt rano (26.02.21)
A po południu było tak.
Zawdzięczamy to Bosmanowi Markowi, który rzeczywiście jest bardzo pracowity, jak zapowiadał Prezes JPbezII. Nie gra na kompie bosmanatu. Nie liczy ile się nachodził po terenie w aplikacji na telefon, 10tys kroków dziennie, jak fiterki. Wziął miotłę i wymiótł.
Tak się ucieszyłam, że tapczny nareszcie zniknęły sprzed mojego kontenera i że mogę dojechać do niego drogą centralnie, wprost, na blondynke bez stresów manewrowania wokół traktorów, Marianów, porzuconych łóż, że poszłam się zapoznać i podziękować za prace przysłowiowym "PetSzopem".
- Dzień dobry. Dziękuję za posprzątanie. To ja, ta Pizda od tej dziwki Dziwnej -
- Cooooooo? -
Ale ucieszył się z Petshopa
Tak było jeszcze w pt rano (26.02.21)
Tak się ucieszyłam, że tapczny nareszcie zniknęły sprzed mojego kontenera i że mogę dojechać do niego drogą centralnie, wprost, na blondynke bez stresów manewrowania wokół traktorów, Marianów, porzuconych łóż, że poszłam się zapoznać i podziękować za prace przysłowiowym "PetSzopem".
- Dzień dobry. Dziękuję za posprzątanie. To ja, ta Pizda od tej dziwki Dziwnej -
- Cooooooo? -
Ale ucieszył się z Petshopa
Zamiast oczka wodnego
przed Dziwną zobaczyłam takie fajne urządzenie, które odessało wodę. Patenciarkie. Pomysłowe. Proste.
Powiedziałabym, że mógłby to wymyślić Markul, ale go tam nie było.
Brawo ktoś.
Powiedziałabym, że mógłby to wymyślić Markul, ale go tam nie było.
Brawo ktoś.
Najlepszy auto serwis
w Warszawie i okolicy. Mogę z czystmy sumieniem polecić jak majonez Winiary.
I popiera remont Dziwnej.
Autoserwis I.M.S. Cegielniana
I popiera remont Dziwnej.
Autoserwis I.M.S. Cegielniana
Paczka od kpt Oli
Kpt Ola przysłała paczkę z białymi kubeczkami, żeby je zamienić na kubeczki aborygeńskie czyli pomalować.
- Inny kształt - ucieszył się Aborygent- Wymalowac zastawę? -
Kpt Ola znana jest z tego, że jest jedyną kobieta kapitan, która dyryguje Zawiszą Czarnym. Plus z tego że co roku bierze udział w regatach samotnych żeglarzy wokół Gotlandii i KOŃCZY je mimo sztormu i tego, że celebryci żeglarscy się wycofują. No twarda dupa jest czyli bad ass.
Opiekuje się drewniakiem - Mokotów.
Najbardziej rozbroiły mnie etykiety - "Ostrożnie" w obowiazującym i depresyjnym różowym kolorze.
Dzieki Ola.
- Inny kształt - ucieszył się Aborygent- Wymalowac zastawę? -
Kpt Ola znana jest z tego, że jest jedyną kobieta kapitan, która dyryguje Zawiszą Czarnym. Plus z tego że co roku bierze udział w regatach samotnych żeglarzy wokół Gotlandii i KOŃCZY je mimo sztormu i tego, że celebryci żeglarscy się wycofują. No twarda dupa jest czyli bad ass.
Opiekuje się drewniakiem - Mokotów.
Dzieki Ola.
Kabestan - życie wewnętrzne
Swego czasu Łom Łumen znana była z imadła w ręku i wyrywania chwytów ze ściany w czasie wspinania. Teraz twierdzi, że to dawno i nie prawda.
- Oj prawda, prawda - uśmiał się Markul
Kabestan
Na Dzwinej mam 6 kabestanów. 2 małe z masztu. 2 średnie rozłożone na części przez Bosmana i wykapane w nafcie przez ŁomŁumen i moi. 2 duże.
Postanowiłam złożyć te średnie w całość, a że ostanio doświadczam zjawiska mgła mózgowa, pojechałam do Markula do piwnicy zrobić to na blondynkę. W piwnicy jest imadło, które chwyci bęben. Zgodnie z radą Krzemienia, trzeba zablokować benben i odkręcić dzwon od body za pomocą korby, lub wykonać czynnośc odwrotną.
Okazało się to nie na temat. Żeby rozebrać kabestan trzeba zdjąć zawleczkę vel sprężynę.
Postanowiłam złożyć te średnie w całość, a że ostanio doświadczam zjawiska mgła mózgowa, pojechałam do Markula do piwnicy zrobić to na blondynkę. W piwnicy jest imadło, które chwyci bęben. Zgodnie z radą Krzemienia, trzeba zablokować benben i odkręcić dzwon od body za pomocą korby, lub wykonać czynnośc odwrotną.
Okazało się to nie na temat. Żeby rozebrać kabestan trzeba zdjąć zawleczkę vel sprężynę.
Subskrybuj:
Posty (Atom)