piątek, 25 kwietnia 2025

Gimp 3.0

winny spóźnienion na blogu. Gimp upgradował się nagle, bez mojego zezwolenia z wersji 2.8 do wersji 3.0. Do wersji 2 miałam - każdy miał, napisane dużo skrypów, które automatycznie robiły robotę. Na Straganie, Wawel Dragon lub Przypowieść o Maku zrobione były skryptami gimpa, nie mówiąc o przycinaniu zdjęć na bloga.
Gimp 3.0 inaczej zarząda obiektami i tylko jego autorzy wiedzą jak, bo czat GPT nie wie. Po 4 dniach współpracy i zmiany srodowiska z lispa na pythona uzyskałam 3 prodedury właczanie/wyłaczani warstw i zapis do katalogu warst jako jpg. Biedny czat gpt nie miał skąd się nauczyc i nie udało mu się nawet poprawnie napisać i odpalic prodedury Hello Word. No. To jego porażka bardzo cieszy Informatyka.:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz