Strony

Pierwszy post

wtorek, 13 sierpnia 2024

Wyginamy sklejkę

My z Beatą zajęłyśmy się działalnościa artystyczną, to znaczy czymś co akurat nie jest najbardziej potrzebne, ale nie przeszkadza Jagielończykom przy grzebaniu przy silniku.
- Chciałyśmy zrobić coś szlonego - mówię Pawłom
- Cały czas robicie coś szalonego - odpowiada Paweł I
Sklejke wyginamy polewając ją wrzątkiem z czajnika. To będzie osłona na luk, bo Eternity mówi, że jak maszt się łamie zao zwykle rozbija luk. Nam się nie złamie, bo nie może go rozbić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz