Ina wyjeła sobbie wał, który wygląda tak. Przy przekładni ma 30mm, a przy śrubie 35. Ciekawe czy stoczyli fragment wału 35 do 30, czy do 30 dospawali kawałek wału 35, żeby pasował do śruby.
Pan Janek mówi, że w Warszawie na Łodygowej to nie takie numery odwalają z wałami, spawaja, przetaczają, wyważają. Nie takie wały i wałki. I równo i nie biją. Aż nie chce się wierzyć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz