Wracamy za tydzień

Dotarliśmy do Szczecina

do Guru od Masztów Marciniaka.

Dziwna Banda Emerytów i Lotopałanka

Stołek Pani Blanki

bardzo przydatna rzecz.

Dziwny portret Lotopałanki

Nabieżnik

Cytat z uriasz.am.szczecin.pl/prace_dyplomowe/leksykon
dwa znaki nawigacyjne ustawione w ten sposób, że przedłużenie łączącej je linii wskazuje nawigatorowi właściwy kurs statku w trudnych dla żeglugi miejscach, kierunki rzeczywiste na poligonie dewiacyjnym, początek i koniec mili pomiarowej itp. Gdy statek idzie w linii n., obydwa znaki "kryją się" (tzn. obserwator widzi znak przednia n. na tle tylnego), gdy zaś boczy w jedną lub w drugą stronę od właściwego kursu - znaki "rozchodzą się", tj. nawigator widzi je jeden obok drugiego. Do wyznaczania n. najczęściej stosuje się stawy z różnymi znakami szczytowymi (np. przednia stawa ma trójkąt obrócony wierzchołkiem do góry, tylna zaś - na dół). W nocy na wielu n. zapalane jest światło i statek jest na n. wówczas, gdy widzi je pionowo jedno nad drugim. Przynajmniej jedno światło jest przerywane (o określonej charakterystyce). N. może również tworzyć np. latarnia morska i ustawiona przed nią stawa lub dwie charakterystyczne, dobrze widoczne z morza budowle (np. wieże kościelne itp.).

- Wyosiuj- ulubiony przez Beatę nowy przyswojony tekst.

Zobacz jak zeszłaś

To było do mnie apropos nabiezników Trzebieskich. Nooo

Nabieżniki

Paweł tłumaczy Lotopałance.

Bez trzymanki

Lecim na Szczecin

Koleżankę woła

- komentuje Nitronowa ciche kur...wy latajace nad kuchenka gazową, którą szlifuje Nitron
Po cichu go obgadujemy, ale i tak nie słyszy. - Lepszy głuchy niż ślepy .. mniej roboty/
Wandzia zrobiła mi dzień.

Okoliczności przyrody

bo po imprezie Lotopałanka zarządziła jeszcze spacerek na plażę.

Akurat przyszli goście

a Paweł skończył prototyp obudowy silnika. Można było wygodnie wejśc na Dziwną. Niesamowity postęp prac. Dzięki i brawo.