Majtalones

Ktoś zgubił pod Dziwną czarne bokserki. Pytałam Sławomira N czy to nie jego, ale mówi, że nie. Moje też nie, męskich nie noszę.
Ta sytuacja obudziła we mnie wspomnienie z Rzymu, gdzie byłam z Łom Łumen i mieszkałysmy w hostelu, w 6 osobowej sali dla dziewczyn z łóżkami pietrowymi. Jedna nasza koleżanka z pokoju, nazwijmy ją Julia, następnego dnia wyjeżdżała. Balowała do 2 w nocy. Gdy wróciła z imprezy, pod drzwiami czekał na nią Romeo. Czekał długo, ale sie doczekał, bo po chwili górne łóżko trzeszczało, a cała sala wstrzymała oddech czy najpierw Romeo dopadnie Julię, czy najpierw spadną pietro niżej na sąsiadkę. Coś jednak poszło nie tak, Romeo dostał kopa i wybiegł nagle z pokoju.
Rano przyszedł właściciel hostelu i powiedział nie wiedzieć czemu po francusku:
- W nocy był tu Romeo i "perdio su's pantalones", Romeo zgubił swoje pantalones, czyli spodnie.
Tu będzie zdjęcie Wujka Zielarza z opuszczonymi majtami na kiblu, bo to jedyne zdjecie na którym figurują jakieś majtalones w wersji nieobrzydliwej.
Dla Łukasza z Nowego Sącza link do sklepu Milowia z majtasami dla maluszków, nastęna generacja po pampersach.